Lekarze wnioskują do Naczelnej Izby Lekarskiej o wydawanie zaświadczeń na wyjazd z kraju w kilku językach. Rok 2022 może być rekordowym od lat pod względem emigracji medyków.
Już w ubiegłym roku Okręgowe Izby Lekarskie informowały o rekordowej ilości wniosków o wydanie zaświadczenia potrzebnego do pracy za granicą. Dane z ubiegłego roku wskazują, że w I kwartale 2021 r. zostało wydanych 200 wniosków. Tymczasem przez pierwsze półrocze tego roku okręgowe izby lekarskie wydały prawie tyle samo zaświadczeń dla lekarzy i lekarzy dentystów ubiegających się o uznanie kwalifikacji w innych krajach Unii Europejskiej co w całym 2021 r.
Lekarze chcą wyjechać do pracy za granicę
Zdaniem samorządu lekarskiego przyczynami są miedzy innymi restrykcyjne przepisy dotyczące odpowiedzialności i brak systemu no-fault. Lekarze zaczynają też rezygnować z kształcenia się w specjalizacjach, w których ryzyko niepowodzenia leczniczego jest podwyższone, np. w specjalizacjach zabiegowych. W wiosennym postępowaniu kwalifikacyjnym nie było chętnych na prawie dwie trzecie miejsc rezydenckich w chirurgii ogólnej.
Nie chodzi tylko o płace
Medycy coraz częściej otwarcie mówią o tym, że ich wynagrodzenia w porównaniu z innymi krajami nadal wypadają blado. Nawet po podwyżkach płace nie są na tyle atrakcyjne, by zatrzymać lekarzy w kraju. Owszem – lekarz może zarabiać bardzo dobrze, ale kosztem pracy na kilku etatach. Zdaniem dr. Pawła Czekalskiego, prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi, zmienia się myślenie młodych lekarzy. Dla nich nie tylko wynagrodzenie jest ważne, liczy się także czas. Młodzi ludzie chcą innego życia – nie kilkunastu dodatkowych dyżurów w miesiącu, tylko kilku. Chcą mieć czas, aby się doszkalać, realizować swoje pasje i zajmować domem, odpoczywać i się bawić. Nie chcą się zapracowywać. Takie życie mogą prowadzić poza Polską, u nas wciąż zawód lekarza kojarzy się z wyrzeczeniami.
Tymczasem Ministerstwo Zdrowia uspokaja
Poczekajmy na podsumowanie tego roku, a nie ferujmy wyroków na bazie niepełnych danych. Trzeba podkreślić, że pewnym remedium na braki kadrowe było wprowadzenie przez ministerstwo trybu uproszczonego dającego możliwość szybkiego zatrudnienia w naszym kraju lekarzy spoza UE – tłumaczył Minister Zdrowia Adam Niedzielski
W ciągu roku pozyskaliśmy w ten sposób ponad 2 tys. lekarzy, którym wydałem decyzję przyznającą możliwość wykonywania zawodu lekarza w Polsce. Czyli dzięki wprowadzonym rozwiązaniom, do systemu weszło ponad dwa razy więcej lekarzy niż w ubiegłym roku chciało wyjechać. System zasilają też medycy, którzy trafiają do Polski w procedurze standardowej – dodaje minister.